Martyna Harland. 11 stycznia 2023. Deficyty z dzieciństwa najczęściej wpływają na życie osobiste bardziej niż na funkcjonowanie zawodowe. (Fot. iStock) To my sami musimy zadbać o siebie. Czyli o to, żeby nasz wewnętrzny rodzic nauczył się dobrze karmić nasze wewnętrzne dziecko. Biologiczni rodzice już tego nie zrobią.
Jak być szczęśliwym? To pytanie zadaje sobie tak wiele osób. Dzisiaj zdradzę największy sekret – podstawę dobrego życia. Na tym fundamencie będzie się opierać wszystko. Będzie on warunkować wszystkie działania, które musicie podjąć do realizacji marzeń. Przyjęcie tej prawdy jest niezbędne to wykonania kroku na przód. Nie będę Was trzymać w niepewności. Wiem, że chcecie jak najszybciej dowiedzieć się co to takiego. Sekretem szczęśliwego życia jesteś Ty. Jesteś podstawą wszystkiego. Wszystko, co robisz, mówisz i myślisz warunkuje to, jak wygląda Twoje życie. A dokładniej – to jak się czujesz. Nie bądźcie tym sekretem zawiedzeni. Nie oznacza to, że trzeba ogromnie ciężko pracować, żeby odnieść sukces, a przy okazji codziennie stresować się milionem drobiazgów w obawie, że powinie nam się noga. Zupełnie nie tak to wygląda. W sekrecie bycia szczęśliwym chodzi o to, że cokolwiek myślisz i mówisz materializuje się w Twoim życiu. Twoje emocje i myśli tworzą Twoją rzeczywistość. Powtarzanie w kółko, że coś nie wychodzi, sprawia, że to nie wychodzi. I na odwrót. Uwielbiam myśleć o tym jak o magii, ale są to po prostu zasady życia, zasady Wszechświata. Zastosowanie się do nich da Ci odpowiedź jak być szczęśliwym. Jak być szczęśliwym: eksperyment Masaru Emoto Przeprowadzono na ten temat mnóstwo eksperymentów. Przykładem jest choćby japoński badacz Masaru Emoto. Poddawał on wodę (czyli substancję, która tworzy większość ziemi i stworzeń, włącznie z ludźmi) różnym czynnikom. Wśród tych czynników były wypowiedziane słowa, napisane słowa, modlitwa, zanieczyszczenia, muzyka i myśli. Następnie zamrażał wodę i obserwował jej strukturę pod mikroskopem. Te kryształy, które otrzymywały pozytywne dźwięki (muzyka klasyczna) i słowa (kocham cię, jesteś wspaniały, dziękuję, pokój, dusza, anioł, itd.) układały się w piękne struktury przypominające śnieżynki. Te, które były narażone na negatywne czynniki, były bezładne i chaotyczne. To samo dzieje się z naszym życiem w zależności od tego, jakie emocje w nie wkładamy. Powtarzając sobie negatywne słowa, możemy zacząć chorować lub wylądować w środku jakiegoś wypadku, ponieważ taką wysyłamy sobie energię. Natomiast jeśli karmimy się miłością, radością i dobrem, nagle zaczynamy kwitnąć, wszystko idzie z górki i cieszymy się życiem. To o czym myślisz, tym się stajesz. To co czujesz, to przyciągasz. To co sobie wyobrażasz, to Jak być szczęśliwym: kolejny sekret Możliwe, że o pozytywnym myśleniu już wiedzieliście. Teraz jednak czas na coś jeszcze bardziej niezwykłego. Otóż wszystko jest możliwe. Możliwe jest żebyś mało pracował i dużo zarabiał, możliwe jest żebyś kochał swoją pracę, możliwe są ciągłe podróże, posiadanie prywatnego samolotu, możliwe są wakacje na Hawajach pięć razy do roku, jeśli to Ci się marzy. Wszystko jest możliwe. Kiedy po raz pierwszy to usłyszałam byłam trochę sceptyczna, ale również podekscytowana. Cały czas chciałam się dowiedzieć jak to zrobić. Szukałam, czytałam, słuchałam, napełniałam się wiedzą i ciągle tak robię, bo jest to najbardziej niezwykłe odkrycie mojego życia. Wiem, co możecie myśleć: to nie jest możliwe, nie wszystkie marzenia się spełniająnawet jeśli się spełniają to pożądanie mnóstwa pieniędzy jest złenie da się być bogatym bez ciężkiej pracy trwającej 80h tygodniowoinni są szczęściarzami, więc im się udaję, ale ja jestem zwyczajny i to nie dla mnieboję się zmienić i podjąć ryzyko, wolę czuć się bezpieczniei tak dalej, i tak dalej… Jak być szczęśliwym: pozbądź się ograniczeń Taka lista ograniczających przekonań jest w każdym z nas. Naszym zadaniem jest rozwój. To jest cel życia – rozwój. Aby być szczęśliwymi trzeba przerobić wszystkie ograniczające nas przekonania, zapisać nowe zasady życia i w końcu zacząć żyć w pełni i szczęśliwie. To, co znajduje się w tym wpisie to tylko czubek góry lodowej. Ale spokojnie – czekają na Was kolejne posty. Mam nadzieję, że z chęcią przejdziecie drogę doskonalenia siebie, bo w końcu przyszliśmy na świat po to, żeby rozwijać swoje talenty. Po za tym, przerobienie tego wszystkiego gwarantuje spokojną głowę i naprawdę proste życie. Więc dlaczego nie spróbować? Pokażę Wam jak usunąć stare schematy myślowe i złe przekonania (np. stawianie się w roli ofiary), jak wygląda proces spełniania marzeń (nie tylko własnymi rękami) i jak z łatwością powracać do stanu szczęścia. Mam na imię Justyna. Piszę o osiąganiu szczęścia i realizowaniu swoich marzeń. Interesuje mnie astrologia, techniki planowania i książki o samorozwoju. Każdego dnia uczę się pozytywnego podejścia do życia.
Jak Bóg może zmienić nasze życie? Bóg oczyszcza nas, usuwając nasze grzechy z naszego życia i czyniąc nas nowym stworzeniem w Chrystusie, ale każdego dnia pracuje w nas, abyśmy stali się tym, czym musimy być dla Niego w tym życiu. Mam wiele wad w swoim życiu, ale Bóg codziennie pomaga mi zmieniać te wady i stawać się
Jak być szczęśliwym: 8 sposobów, aby być szczęśliwszym dzisiaj Ostatnia aktualizacja: 21 grudnia 2019 r. Szczęście to stan umysłu. W szczególności jest to stan „dobrego samopoczucia i zadowolenia”. Ale definicja może być skomplikowana, a założenia dotyczące tego słowa mogą powodować zamieszanie. Wielu nawet nie zdaje sobie sprawy, że uczenie się, jak być szczęśliwym, jest czymś, co można celowo ćwiczyć. Niektórzy ludzie, gdy słyszą to słowo ” szczęście ”, załóżmy, że mówi o emocjach, takich jak przyjemność lub radość. Dla nich jest to to, co ludzie czują bezpośrednio tu i teraz. To jest powód, dla którego niektórzy ludzie mówią:„ Nie dąż do szczęścia, szukaj radości. Szczęście jest zmienne i zanika, radość pozostaje na zawsze ”. Ale ta krótkoterminowa definicja szczęścia nie jest tym, jak wszyscy rozumieją to słowo. Niektórzy definiują to jako długoterminową satysfakcję. W rzeczywistości, kiedy mówię o doświadczaniu szczęścia w życiu, w ogóle nie myślę o krótkotrwałych emocjach. Myślę o jakości życia – o znacznie dłuższym spojrzeniu na to słowo. Obie definicje są zrozumiałe jako poprawne i mówią o różnych rzeczywistościach. Ale czy naprawdę tak jest różne? Nie sądzę. W końcu długotrwałe doświadczenie satysfakcji z życia prawie na pewno składa się z wielu krótkotrwałych uczuć radości i przyjemności. Czy to oznacza, że każdy dzień jest wspaniały, bez prób, pokus i kryzysów? Zdecydowanie nie. Ale oznacza to, że kiedy patrzymy wstecz na wiele okresów życia, możemy spojrzeć wstecz z satysfakcją na to, jak po nich nawigowaliśmy. Długotrwałe poczucie satysfakcji z życia jest najbardziej odczuwalne, gdy akceptujemy emocje radość tu i teraz. I osiągamy to, podejmując każdego dnia kroki, aby być szczęśliwym. Oto kilka wskazówek, jak być szczęśliwszym już dziś. Codzienne działania Wybierz szczęście Najważniejszą rzeczą, jaką należy sobie uświadomić, jest to, że szczęście nie jest wynik bieżących okoliczności. Wręcz przeciwnie, szczęście to wybór. Czy w niektóre dni jest to łatwiejsze niż w inne? Absolutnie. Ale jeśli wpadniesz w pułapkę myślenia, że twoje okoliczności muszą się zmienić, zanim będziesz szczęśliwy, nigdy, przenigdy tam nie dotrzesz. Skoncentruj się na tym, co dobre W twoim życiu są teraz dobre rzeczy: żyjesz, jesteś karmiony, jesteś zdrowy, masz rodzinę i przyjaciół oraz masz możliwości każdego dnia wykonywać sensowną pracę. Może nie wszystkie z nich są prawdziwe dla ciebie teraz, ale z pewnością niektóre z nich tak – co oznacza, że w twoim życiu jest dobro, na którym możesz się skupić. Marine Sgt. Jonny Joseph Jones stracił obie nogi w wyniku eksplozji podczas służby w Afganistanie. Uderzył mnie jego cytat, który ostatnio widziałem. Powiedział to: „Ludzie pytają, dlaczego jestem taki pozytywny po utracie nóg… Po prostu pytam, jak zachowują się tak negatywnie, kiedy mają oba”. Szczęście to perspektywa i jeśli szukasz powodów do szczęścia, prawdopodobnie je znajdziesz. Szczęśliwi ludzie skupiają się na pozytywnych myślach. Przestań porównywać Bez względu na to, jak zdefiniujesz szczęście – krótkoterminowe czy długoterminowe – porównanie okradnie Cię z tego. Niezależnie od tego, czy porównamy nasze finanse, typ ciała, wakacje, nasze talenty, rozmiar naszego domu czy rozmiar buta , w grze porównawczej nie ma zwycięzców. Ale oto dobra wiadomość: nikt cię do gry nie zmusza! Możesz przerwać grę w dowolnym momencie. Bądź wdzięczny za to, co masz, doceniaj kim jesteś, ciężko pracuj każdego dnia, aby żyć swoje najlepsze życie i przestań porównywać się z innymi. Ćwicz wdzięczność i szczodrość W świecie psychologii pozytywnej jest kilka tematów, które pojawiają się za każdym razem, gdy bada się szczęście. w tych powtarzających się tematach znajdujemy wdzięczność i hojność. Oba można zrozumieć poprawnie tylko wtedy, gdy postrzegamy je jako dyscypliny, a nie odpowiedzi. Dyscyplina to coś, co praktykujemy niezależnie od okoliczności. Jeśli czekasz na wystarczającą ilość pieniędzy, aby stać się hojnym, nigdy nie osiągniesz tego. Podobnie, jeśli czekasz, aż wszystko będzie idealne, aby być wdzięcznym, nigdy tego nie doświadczysz. Wybierz, by być dziś wdzięcznym. I zdecyduj się być hojnym, jeśli chodzi o czas i pieniądze. Uczynienie ich obu dyscypliną w swoim życiu zaowocuje szczęśliwszym dniem… i jutrem. Nie zajmuj się posiadaniem fizycznym Majątek jest niezbędny do życia, ale nasze społeczeństwo najwyraźniej myli konsumpcjonizm ze szczęściem. Marketerzy ciężko pracują, aby przekonać nas, że ich produkty są nie tylko potrzebne do życia, ale że są niezbędne do szczęścia. Powoli, ale skutecznie zaczynamy wierzyć w ich puste obietnice i marnujemy życie na gonienie za rzeczami, których nigdy nie możemy zaspokoić. Poświęcamy czas, pieniądze, energię i skupienie, ścigając i gromadząc rzeczy, których nie potrzebujemy. Ten nadmiar rzeczy dodaje stresu, zmartwień i obciążenia do naszego życia. Chcesz dziś być trochę bardziej szczęśliwy? Uporządkuj szafę lub szufladę i zacznij rzucać wyzwanie konsumpcjonizmowi w swoim życiu. Bądź obecny w swoich związkach Robert jest amerykańskim psychiatrą i profesorem w Harvard Medical School, gdzie jest najbardziej znany z kierowania najdłuższym na świecie badaniem podłużnym, śledzącym zdrowie i samopoczucie psychiczne grupy 724 amerykańskich mężczyzn przez 76 lat. Jedną z rzeczy, których się nauczył i zostało potwierdzone w innych badaniach, jest to, że relacje są kluczem do szczęścia: Bliskie związki, więcej niż pieniądze czy sława, są tym, co sprawia, że ludzie są szczęśliwi przez całe życie, ujawniło badanie. Te więzi chronią ludzi przed niezadowoleniem życiowym, pomagają opóźnić psychiczny i fizyczny upadek i są lepszymi prognostykami długiego i szczęśliwego życia niż klasa społeczna, IQ, a nawet geny. Nie możemy kontrolować każdego aspektu naszych relacji (na przykład nie wybraliśmy naszej rodziny). Ale wszyscy możemy podjąć kroki, aby być dobrymi przyjaciółmi. A dobrzy przyjaciele zwykle przyciągają zdrową społeczność. Rozwijaj zdrowe nawyki Annie Dillard jest uznawana za powiedzenie: „To, jak spędzamy nasze dni, to oczywiście sposób, w jaki spędzamy nasze życie. ” I ona ma rację. Nasze życie jest wypełnione dniami, nasze dni godzinami, a ta obecna godzina jest wypełniona tym, czym zdecydowałeś się ją wypełnić. Tak więc dąż do zdrowych nawyków, które dodadzą wartości Twoim godzinom, dniom i całemu życiu. Spędzaj czas na świeżym powietrzu. Jedz zdrowo. Ćwicz regularnie. Rzuć palenie. Odłóż telefon komórkowy. Pracuj ciężko. Módl się często. I wyśpij się. Spójrz na zewnątrz Pogoń za sobą jest dla nas czymś naturalnym. Nie musimy nam przypominać o dążeniu do własnego interesu. Dążymy do przetrwania, autopromocji, samorealizacji i samowywyższenia, jakby to było jest zakorzeniony w naszych genach. Jednak najskuteczniejszą drogą do trwałego szczęścia i spełnienia jest patrzenie nie tylko na własne interesy, ale także na interesy innych. Kiedy odwracamy się od siebie, żyjemy życiem z większym sensem i większym wkładem. Kiedy służymy innym, nie przejmując się tym, co możemy w zamian otrzymać, doświadczamy piękna samolubstwa ss miłość. Rozmiar naszego wszechświata (i szczęścia) zaczyna gwałtownie rosnąć. Nie jest rzeczą małą, że szczęście jest poszukiwane przez tak wielu. Upewnijmy się, że go znajdziemy – zarówno w perspektywie krótkoterminowej, jak i długoterminowej.
30 SPOSOBÓW Jak być szczęśliwym. Ciesz się jak dziecko z małych rzeczy; Jak nie masz dzieci, to usiądź w miejscu, gdzie jest ich dużo. Zobacz jak one potrafią cieszyć się z każdej drobnej rzeczy. 2. Doceniaj to co już masz. Nie pozwól, aby dążenia do jakiegoś celu spowodowały, że zapomnisz o szacunku do swoich bliskich. 3
Strona Główna › Szczęście › W jaki sposób uczyniłam swoje życie prostym i szczęśliwym? Jak być szczęśliwym? | Fot. Pixabay Kiedyś nie wiedziałam, że życie może być proste i łatwe. Wręcz przeciwnie. Sądziłam, że takie być nie może i nie jestem w stanie osiągnąć pełnego zadowolenia. Codzienne życie często mnie przytłaczało i wszędzie się spieszyłam. W tygodniu – dom i praca, w weekend – kościół i spotkania z rodziną lub przyjaciółmi. Tak wyglądało moje życie przez wiele lat. W dodatku miałam wrażenie, że jest coraz więcej spraw do załatwienia. Pierwsze otrzeźwienie przyszło podczas rozmowy ze znajomym na temat prostoty. Opowiadał on o tym, jak wygląda jego codzienne życie, i przyznam, że słuchałam oszołomiona. Ten człowiek miał wszystko poukładane, a problemy załatwiał od ręki. Wydawało się wręcz, jakby wszystko w jego życiu było po prostu rewelacyjne. Co ciekawe, miał trójkę dzieci, własną firmę, dom w budowie i jeszcze sprawował opiekę nad ciężko chorą teściową. Niesamowite. Drugie otrzeźwienie zajęło więcej czasu, ponieważ był to cały proces, a wiązał się z religią. Zawsze starałam się być aktywną katoliczką. Co to znaczy? Tylko tyle, że nie słuchałam bezmyślnie kazania, lecz rozważałam je z mężem po Mszy Świętej. Czytałam także Biblię i książki poświęcone Bogu oraz ludzkiej duchowości. Z czasem zaczęłam jednak odchodzić myślami od Kościoła. Coraz częściej zdarzało się, że lektura Pisma Świętego dostarczała mi wiedzy sprzecznej z tym, co słyszałam z ust księży. W końcu zrezygnowałam z udziału w życiu parafii i zaczęłam szukać Boga na własną rękę. To również okazało się niesamowite. Trzecie otrzeźwienie nastąpiło po przeczytaniu jakiegoś artykułu o minimalizmie. Siedziałam wówczas przed komputerem i buszowałam od niechcenia w Internecie. Byłam nieco znudzona i nagle moją uwagę przykuł krzykliwy nagłówek. Dzisiaj już nawet nie pamiętam, co to była za strona internetowa, ale idea minimalizmu mnie zachwyciła. Rezultaty zmian, jakie zaczęłam wprowadzać w swoim życiu, również są niesamowite. Lepsze życie Przyznaję, że jestem dopiero na początku drogi. Moje „nowe życie” zaczęło się zaledwie przed rokiem, ale jest tak piękne, że chciałam się z kimś podzielić swoimi odkryciami. Nie sądzę, żebym komukolwiek przedstawiła rewolucyjne idee, ale przynajmniej mogę pokazać, że lepsze życie jest naprawdę możliwe. I wcale nie trzeba wyjeżdżać do Wielkiej Brytanii, żeby osiągnąć szczęście i zadowolenie. Tym bardziej że zmiany, jakich dokonałam, nie wydają się ani trudne, ani skomplikowane. Nie odkrywam przed wami Ameryki. Raczej otwieram okno na całkiem zwyczajny ogródek, który można znaleźć w wielu rejonach Polski. Mój dom, umysł i duch są dzisiaj czyste i spokojne. Co prawda nadal mam dużo obowiązków i problemów, ale potrafię sobie z nimi zadziwiająco łatwo radzić. Nie ukrywam, że na dobrą zmianę potrzeba czasu. Istnieje jednak wiele rzeczy, które można zrobić w każdej chwili – nawet teraz – żeby podnieść standard swojego życia. I nie mówię w tym miejscu o pieniądzach, lecz o standardzie duchowym. Gdyby ktoś zapytał mnie, co powinien zrobić dzisiaj, żeby zacząć proces pozytywnych zmian w swoim życiu, wymieniłabym siedem rzeczy. Uważam je za najlepsze pierwsze kroki ku prawdziwemu szczęściu. Być może niektórym osobom wydadzą się dziwne, ale mi pomogły pójść dalej. Poprawiłam jakość swojego życia. Zagłębiłam się w prawdziwej duchowości, poznając lepiej siebie i świat dookoła. 1. Naturalne piękno Pierwsze, co zalecam zrobić, dotyczy raczej kobiet, choć także wielu współczesnych mężczyzn może na tym skorzystać. Chodzi mianowicie o ograniczenie stosowania kosmetyków. Nie mam na myśli rezygnacji z higieny osobistej, lecz zmniejszenie ilości stosowanych produktów kosmetycznych. Człowiek jest piękny z natury. Naprawdę nie musi nakładać na siebie grubego makijażu, stosować maści i kremów upiększających, walczyć z każdą najmniejszą oznaką starzenia się organizmu. Od kiedy zaczęłam polegać bardziej na swoim naturalnym pięknie, zyskałam nie tylko więcej czasu dla siebie, ale i zaoszczędziłam sporo pieniędzy. 2. Porządek w domu Pewnego dnia postanowiłam przeprowadzić generalne porządki w całym domu, szczególnie w kuchni. Wyrzuciłam niektóre produkty, na przykład przyprawy, których za bardzo nie lubiłam i nie używałam. Pozbyłam się również części wyposażenia. Czy uwierzycie, że kiedyś trzymałam w kuchni łącznie 126 kubków i szklanek? A przecież dla trzech osób w domu nie potrzeba tego aż tyle. Kiedy moja kuchnia zaczęła świecić wolną przestrzenią i... pozytywną energią, zajęłam się resztą domu. Każde pomieszczenie zostało gruntownie wysprzątane i opróżnione ze zbędnych, nieużywanych przedmiotów. O to samo poprosiłam męża i syna. Dzisiaj nasz dom nie jest zagracony. Nawet piwnica jest prawie pusta. Stoją tam tylko zaprawy, ale ich akurat ograniczać w żaden sposób nie zamierzam. 3. Papiery, papiery, papiery... Razem z mężem prowadzimy wspólną firmę. Co prawda, nie jest to wielkie przedsiębiorstwo, ale papierów przez lata narosło całkiem sporo. Po przeprowadzeniu domowych porządków, to samo musiało spotkać nasze biuro. Do tej pory mieliśmy trzy duże szafy wypełnione po brzegi segregatorami z dokumentami, broszurami, materiałami wszelkiej maści, często już od dawna niepotrzebnymi. To wszystko musiało zostać przejrzane i posegregowane. Długie godziny zajęło mi uporządkowanie naszych firmowych dokumentów. Większości nie mogłam wyrzucić, ale udało mi się wszystko uporządkować w sprytny system plików i działów. Teraz już więcej nie musimy szukać żadnych dokumentów. Kiedy coś jest potrzebne, wiemy gdzie się znajduje. 4. Sprzedaż niepotrzebnych sprzętów Przy okazji robienia domowo-firmowych porządków okazało się, że mamy dużo przeróżnych sprzętów, których prawie nigdy nie używamy. Co gorsza, wiedziałam od dawna, że raczej nie będziemy z nich korzystać. Nietrafione prezenty trzymałam z obawy, że ktoś o nie zapyta, a ja nie będę wiedziała, co odpowiedzieć. Ale po co żyć w strachu? Zdarzają się również przedmioty, które człowiek kupuje, po czym szybko się nudzą i lądują w piwnicy. I tak rośnie sterta niepotrzebnych rzeczy. Wolałam więc wystawić na sprzedaż wszystko to, co zalegało w mojej piwnicy. Nie tylko ulżyłam swojej duszy, ale zarobiłam całkiem niezłą sumkę. 5. Mniej telewizji Nigdy nie oglądałam zbyt wiele telewizji. Jakoś idea siedzenia przed ekranem nie pociąga mnie. Co prawda lubię filmy i seriale, ale poświęcam im bardzo mało czasu. Co ciekawe, w moim domu miałam wykupiony najdroższy pakiet telewizji kablowej. Nie wiedzieć czemu chcieliśmy mieć dostęp do wszystkich kanałów. Większości z nich nigdy nie oglądaliśmy, ale były pod ręką. Tak w razie czego. Poza tym telewizor mógł sobie zawsze „chodzić”, kiedy mieliśmy gości, i każdy zawsze znalazł coś dla siebie. Ale chwileczkę... czy to nie jest pozbawione sensu, żeby oglądać telewizję, będąc w gościach? No właśnie! Kiedy uświadomiłam sobie, jak mało telewizji oglądamy, natychmiast zmieniłam pakiet na podstawowy. Syn nie protestował, ponieważ i tak korzysta tylko z Internetu. A przyznam się szczerze, że ostatnio zastanawiamy się z mężem nad całkowitą rezygnacją z telewizji. 6. Porządek w finansach Ta sprawa również była dla mnie bardzo ważna. Mieliśmy z mężem cztery konta bankowe i trzy kredyty. A przecież można prościej. Udało się załatwić konsolidację zadłużenia. Choć nie była konieczna, przynajmniej mieliśmy dwa przelewy mniej do wykonania. Zamknęliśmy też dwa konta bankowe. Bez nich nasze księgi rachunkowe zrobiły się prostsze. Mniej formalności pozwoliło na wyważenie spraw finansowych w taki sposób, że sprawiały o wiele mniej problemów. 7. Przestałam chodzić do Kościoła Na początku tego artykułu wspomniałam o duchowości. Tak naprawdę to właśnie niematerialne sprawy były dla mnie najważniejsze w całej przemianie, jakiej chciałam dokonać. Religia niestety gmatwa wiele spraw, które w rzeczywistości są niezwykle proste. Nie będę w tym miejscu opisywała całej duchowej drogi, jaką przebyłam. To temat na inną okazję. Napiszę tylko, że moja obecna praktyka duchowa koncentruje się na poszukiwaniu odpowiedzi, a nie dogmatów wiary. W ten sposób pozbyłam się ze swojego życia wielu uciążliwych rytuałów, które nie miały żadnego sensu. Przynajmniej dla Boga nie miały znaczenia. Tego jestem pewna. Być prostym i szczęśliwym... Powyższe punkty to tylko część zmian, jakie wprowadziłam wspólnie z mężem, ale one miały największy wpływ na nasze życie. Wierzę w to, że uproszczenie życia pomoże mi kroczyć szczęśliwą i pełniejszą ścieżką. To zdumiewające, jak wiele może się zmienić w człowieku, kiedy zrobi te siedem – zdawałoby się prostych – rzeczy. Rozglądam się i biorę głęboki wdech. To jest moje życie. I mogę szczerze powiedzieć, że jest niesamowicie piękne. Choć przedstawiona przeze mnie lista może w niektórych miejscach wydawać się przytłaczająca, gorąco zachęcam każdego człowieka do przewartościowania swojego życia. Wystarczy zacząć od prostych rzeczy, takich jak porządki w kuchni. Zresztą to może być cokolwiek innego. Wszystko zależy od danej osoby. Nie ulega wątpliwości, że upraszczanie pozwala oczyścić emocje oraz relacje z innymi, zniwelować niezdrowe nawyki – ulepszyć całe życie. Trzeba być tylko otwartym na zmiany. Na nową przygodę... Kategorie: Szczęście Autor: Zofia Augustyniak Zmień czyjeś życie na lepsze! Udostępnij:
Lepiej być agresywnym. Jak stać się agresywnym? 2. Nie daj się obrażać. Pokaż ludziom, że nie powinieneś być używany. Bądź czujny i nie poddawaj się presji. Niech inni liczą się z twoimi uczuciami. Jeśli ktoś jest wobec Ciebie nieuczciwy, powiedz mu, jak się czujesz stanowczo i zdecydowanie. Muszą cię traktować z
Zasada nr 1 Podejmij wyzwanie. W grze zawsze mamy misję, którą musimy wykonać. Może być to uratowanie księżniczki, pokonanie hordy zombie lub ratowanie świata przed zagładą. Po pierwsze rzuć sobie wyzwanie. Pomyśl z jaką przeszkodą chciałbyś się zmierzyć, albo jaką pozytywną zmianę chciałbyś wprowadzić w swoim życiu.
przeczytałam właśnie „ Jestem szczęśliwym singlem ” i to była najtrudniejsza, a zarazem najważniejsza lektura w moim życiu. Trochę się do tej książki skradałam, trochę się na nią obrażałam, bywało też mnóstwo wybuchów płaczu. Bo to wszystko jest o mnie…. Może trochę szkoda, że sięgnęłam po nią po tym jak
Każdy chciałby czuć się szczęśliwy. Nie mogę ci obiecać, że po przeczytaniu tego poradnika wszystko się zmieni. Mogę jednak przekazać ci rady, które mogą się okazać wskazówką w dalszych poszukiwaniach. Życie nas nie rozpieszcza? Dużo Tak naprawdę dużo zależy od tego jak spojrzysz na szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły z ciekawostkami. Co to znaczy żyć szczęśliwie Bajka o szczęśliwym człowieku Być może znacie ten żydowski dowcip o kozie i rabinie? Mężczyzna, który ma małe mieszkanie, gderliwą żonę, nieznośne dzieci idzie do rabina i pyta co robić. Rabin na to „kup sobie kozę i wróć za tydzień”. Za tydzień mężczyzna wraca do rabina i opowiada: mieszkanie ciasne, żona robi awantury, dzieci biegają i krzyczą, a do tego ta koza, która hałasuje, wszystko zjada i brudzi w całym domu. Rabin na to „sprzedaj kozę i wróć za tydzień”. Mężczyzna wraca szczęśliwy. To nic, że cały dom jest wywrócony do góry nogami, ale nie ma już kozy. Ta sama opowieść była opowiedziana w różnych wariantach. W bajce o trzewiczkach szczęścia królewna musiała nosić ciasne trzewiczki, żeby po ich zdjęciu zrozumieć, że jest szczęśliwa. W bajce o koszuli szczęśliwego człowieka lekarz wysyła ochotników na poszukiwania koszuli, która uzdrowi nieszczęśliwego króla. Okazuje się, że najszczęśliwszym człowiekiem w królestwie jest ten, który ma tylko jedną koszulę. Czego nas uczą bajki o tym jak zostać szczęśliwym człowiekiem? Żeby żyć szczęśliwie nie trzeba wiele posiadać. Tak naprawdę dużo zależy od tego jak podejdziemy do życia. Niestety nie można nauczyć się tego w szkole. W poradach bajkowych jest zawarte dużo mądrości, ale i one nie wystarczą. Teraz jednak spójrzmy na szczęście z naukowego punktu widzenia. Czy nauka może nam powiedzieć jak być szczęśliwym człowiekiem? Zanim odpowiemy na pytanie jak być szczęśliwym, trzeba pomyśleć jakie jest źródło tego uczucia. Wiele osób myli spadek nastroju czy smutek z depresją. Warto rozróżnić te dwie rzeczy. Nie ma potrzeby brać leków, które nie są obojętne dla organizmu, jeżeli nie cierpisz na prawdziwą depresję. Natomiast rzeczywistej depresji nie wyleczy się paroma radami. Dlatego najpierw spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie skąd biorą się twoje odczucia. Co uczyniło cię nieszczęśliwym? Czy to jest chwilowe, czy w ogóle świat ci nie sprzyja? Możesz też poradzić się psychologa. Z biologicznego punktu widzenia negatywna reakcja na codzienne przykrości może wynikać ze słabości układu nerwowego. Istnieje kilka czynników, które mają na to wpływ. Może to być niedobór witaminy B i magnezu. Natomiast zbyt mało witaminy D może powodować niedostateczną produkcję serotoniny, zwanej hormonem szczęścia. Naprawdę czasem wystarczy tak niewiele jak zmiana diety i kilka spacerów w słoneczny dzień, a już poczujesz się lepiej. Zmiany na poziomie fizjologicznym i neurologicznym są powiązane również z naszym trybem życia i tym co się nam w życiu przytrafia. Porady, które przeczytacie poniżej pomagają stymulować zmiany chemiczne w naszym organizmie, które poprawią działanie układu nerwowego. Ponieważ nikt nie jest samotną wyspą, to zmiana w was będzie też wpływała na innych. To jak ludzie zaczną cię traktować będzie dodatkowym powodem do nowego spojrzenia na świat. Jak być szczęśliwym - 5 uniwersalnych porad Poniżej znajdziesz pięć rad, które powinny zmienić twoje życie (jeśli będziesz się do nich stosować). Oto jak być szczęśliwym: Pokochaj siebie – wiele problemów wynika z tego, że nie akceptujemy siebie i oceniamy się zbyt surowo. Pokochać siebie to przede wszystkim znaczy wybaczać sobie błędy i niedociągnięcia. Tak możesz być szczuplejszy, bardziej wysportowany, może zrobisz to dla siebie i osiągniesz taki cel, ale już tu i teraz jesteś kimś ważnym. To będzie podstawowe źródło twojej siły. Nie porównuj siebie z innymi i nie bierz za bardzo do siebie cudzych opinii – kolejny powszechny błąd, to porównywanie siebie z innymi. Zawsze znajdą się ludzie, którym bardziej się udało. Zawsze ktoś będzie coś robił lepiej niż ty. Nie brakuje też takich, którzy będą nam o tym przypominać. Pamiętaj, że oni nie przeżyją za ciebie twojego życia. Ty postaraj się być najlepszą wersją siebie, nie kopią kogoś innego lub realizacją czyichś przekonań i tu i teraz – to najważniejsza rada dla wszystkich początkujących praktyków medytacji. W ten sposób zaczynasz dostrzegać małe radości lub skupiasz się na aktualnych zadaniach. Żeby nauczyć się żyć tu i teraz zacznij od prostego ćwiczenia. Masz coś do wykonania np. zrobić zakupy, jednak w tym samym czasie myślisz o złych wydarzeniach ze swojej przeszłości, martwisz się o przyszłość itp. Spróbuj przyjrzeć się ulicy, która cię otacza: spójrz na ludzi, wsłuchaj się w odgłosy ulicy, spróbuj wyczuć bicie własnego serca. Możesz też wczuć się we własny oddech. Chodzi o to, żeby swoją uwagę skierować, bez oceniania, na to co dzieje się wokół. Roboty sprzątające - sprawdź promocje! Zresztą medytacja w grupie, z instruktorem online czy samodzielna też jest doskonałą praktyką, jeśli chcesz żyć szczęśliwie. Znajdź jakąś pasję – najlepiej, jeżeli jest to coś, co pozwala pomagać innym albo pozwoli ci rozwijać własne talenty (typu gra na ukulele, malowanie czy taniec towarzyski). Jesteśmy istotami społecznymi i kreatywnymi. Codzienne życie często odbiera nam możliwość wspólnych działań poza pracą i rodziną. Natomiast natłok zajęć lub uzależnienie od multimediów odciągają nas od rozwoju talentów. Warto nauczyć się czegoś o czym zawsze marzyłeś, nawet jeżeli nie będziesz w tym mistrzem. Im więcej czasu i energii na coś poświecisz, tym będziesz w tym lepszy. To będzie napędzać uczucie satysfakcji z życia, które pomoże ci zostać szczęśliwym zdrowo – postaraj się uprawiać jakiś sport (poranna gimnastyka też się liczy). Możesz nauczyć się tai chi albo praktykować jogę. Możesz też zacząć trenować na siłowni. Jedz pełnowartościowe, zdrowe jedzenie. Zażywaj świeżego powietrza. Nie musisz być maniakiem zdrowego odżywiania, ale zadbane ciało po prostu jest szczęśliwsze. To wpłynie również na twoje samopoczucie psychiczne. Sprawdź także ten artykuł z poradami, czym i jak wzmocnić odporność. Te porady to początek drogi. Czasami trzeba dostrzec co uczyniło nas nieszczęśliwymi i poważnie zmienić swoje życie. Nieudany związek, toksyczny szef, złe stosunki z sąsiadami - może coś trzeba zmienić? Jednak nawet jeśli nie uda ci się wszystkiego naprawić, to stosując się do powyższych rad po prostu poczujesz się lepiej. Jak być szczęśliwym – dalsze poszukiwania Może cię to pocieszy, ale odpowiedzi na pytanie jak być szczęśliwym poszukiwali ludzie od początku cywilizacji. Jeżeli chcesz możesz poczytać co mówili o tym starożytni filozofowie, jaki był przepis na szczęście ludzi renesansu i gdzie go szukają współcześni neurolodzy i psycholodzy. Samo poszukiwanie może sprawić, że staniesz się szczęśliwym człowiekiem. Może pomożesz też innym ludziom żyć szczęśliwie? Kto wie. Osoba, która sama przeszła drogę przemiany jest najlepszym nauczycielem na tej drodze. Odpowiedź na to jak być szczęśliwym można znaleźć w różnych poradnikach. Jednak, żeby ich przesłanie uczyniło nas szczęśliwymi musimy podjąć samodzielny wysiłek. Czasem to on jest źródłem szczęścia i satysfakcji. Pamiętaj tylko, żeby idąc tą ścieżką koncentrować się na swoich mocnych stronach. Im jesteś szczęśliwszy, tym lepiej wszystko ci się udaje. Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 97,5% czytelników artykuł okazał się być pomocny
Szczęście to wybór, jak być szczęśliwym. Można śmiało powiedzieć, że każdy chciałby być szczęśliwy. Nikt nie chce iść przez życie czując się smutny, przygnębiony, przygnębiony lub jakby właśnie sobie radził. Więc jeśli wszyscy chcą być szczęśliwi, dlaczego nie mamy tam więcej szczęśliwych ludzi?Dlaczego warto wychodzić zmianom na przeciw i jak rewolucjonizować swoje życie, by być z niego w 100% zadowolonym… PO CO COKOLWIEK ZMIENIAĆ? Goethe powiedział, że kto nie idzie do przodu, ten się cofa. Trudno nie przyznać mu racji. Nie da się być ciągle na tym samym levelu. Nie sposób tkwić wciąż w jednym miejscu. Po prostu się nie da! I nawet jeśli my sami uprzemy się tkwić wciąż w ciasnym obrębie swojej strefy bezpieczeństwa, nijak zmian nie unikniemy. Czy tego chcemy czy nie, zmieniać się przecież będzie nasze otoczenie, nasi bliscy, spotykać nas będą nowe sytuacje… Dlatego zamiast czekać na nadchodzące zmiany, sami możemy je prowokować, na naszych własnych zasadach. Tylko jak to zrobić? Jak zmieniać swoje życie, by iść do przodu i być przy tym szczęśliwym? CO CHCESZ ZMIENIĆ? Zanim zaczniesz wielką (albo małą) rewolucję, dobrze, byś przeanalizowała na spokojnie swoje życie. Zastanów się nad dwiema kwestiami: 1. Co lubisz w swoim życiu? Z czego jesteś zadowolona? Za co jesteś wdzięczna? 2. Co w twoim życiu w jakikolwiek sposób cię unieszczęśliwia? Po kolei pomyśl o każdej sferze swojego życia. Czy twoja praca cię satysfakcjonuje i sprawia, że z radością wstajesz rano z łóżka czy może po każdym dniu roboczym jesteś zła i sfrustrowana? Czy jesteś w 100% zadowolona ze swojego związku (albo bycia singielką) i życia towarzyskiego czy raczej coś lub ktoś ci nie odpowiada? Realizujesz swoją pasję, a może w ogóle nie masz na nią czasu? Akceptujesz i lubisz siebie czy masz sama ze sobą jakiś problem? No i co cię cieszy, co cię uszczęśliwia i czego w żadnym wypadku zmieniać nie chcesz? BĄDŹ EGOISTKĄ! Kiedy planujesz zmieniać swoje życie, ważne, byś pomyślała przede wszystkim o sobie samej. Nie zastanawiaj się, co inni powiedzą. Nie myśl o tym, że możesz kogoś urazić (np. skończeniem związku, zerwaniem jakiejś znajomości, zakomunikowaniem szefowi tego, co uważasz za karygodne w atmosferze w zespole itp.). To twoje życie – jedyne, za które w pełni odpowiadasz i jedyne, które możesz w bardzo dużej mierze zaplanować – i to na nim się skup. Ono nie ma polegać na wiecznym zadowalaniu innych i spełnianiu ich oczekiwań! Kiedy już wiesz, co w twoim życiu ci nie pasuje, pora porządnie zastanowić się, jakiej zmiany pragniesz i jak jej dokonać. Zastanów się dobrze nad tym, co ma być efektem zmiany. Jeśli na przykład jesteś nieszczęśliwa w związku, pomyśl, czy chcesz nad nim pracować (w końcu często łatwiej naprawiać to, co się już ma) czy w ogóle go zakończyć. Jeżeli frustruje cię twoja praca, zastanów się, czy możesz coś w niej zmienić tak, by ci odpowiadała (większe wynagrodzenie? Inne obowiązki? Lepsze kontakty ze współpracownikami?), czy raczej w ogóle chcesz z niej zrezygnować i poszukać nowej… A może w ogóle nie kręci cię branża w której pracujesz, i chcesz się przebranżowić? Gdy już wymyślisz, jaki ma być finalny efekt zmian w twoim życiu, możesz zacząć działać. Nie porywaj się jednak z motyką na słońce, nie rób wielkiej rewolucji, która przewróci twoje życie do góry nogami! Wybierz raczej metodę małych kroków. Po prostu nim zaczniesz działać podziel tę wielką zmianę na szereg mniejszych, które łatwo ci będzie realizować. Wielka rewolucja może być trudna i łatwo możesz się zniechęcić, gdy od razu nie przyniesie oczekiwanych efektów. Malutkie zmiany natomiast łatwo wprowadzić, a odhaczanie ich z listy dodatkowo działa motywująco! Jeśli więc chcesz na przykład zmienić pracę, możesz rozpisać sobie ten proces na następujące proste czynności: napisanie/aktualizacja CV przejrzenie ogłoszeń w internecie (olx, gumtree, portale z ogłoszeniami o pracy, fejsbukowe grupy z ogłoszeniami) napisanie listu motywacyjnego osobno dla każdego ogłoszenia, na które chcesz odpowiedzieć rozesłanie swoich aplikacji CHCESZ COŚ ZMIENIĆ, ALE NIE WIESZ CO? Dogłębna analiza twojego życia wykazała, że z każdej jego dziedziny jesteś zadowolona, a jednak czujesz, że czegoś ci brakuje? Koniecznie chcesz coś zmienić? Wygląda na to, że dopadła cię rutyna… Postaw na drobnostki! Może spróbuj czegoś nowego? Zamiast do kina, jak zawsze, idź do teatru; spróbuj nowych potraw; zacznij uprawiać sport albo po prostu więcej się ruszaj; zapisz się do dyskusyjnego klubu filmowego albo klubu książki; znajdź sobie nową pasję; zapisz się na jakiś interesujący kurs (szycie na maszynie? Kreatywne pisanie? Scrapbooking?) albo zacznij się uczyć jakiegoś języka… Takie drobne rzeczy potrafią sprawić mnóstwo przyjemności i zwiększyć zadowolenie z życia! NIE SZUKAJ WYMÓWEK, TYLKO PRETEKSTÓW DO DZIAŁANIA! Niebycie w 100% zadowoloną ze swojego życia to najlepszy pretekst do działania. Przestań więc szukać sobie wymówek, by nie zacząć zmieniać swojego życia. Przestań kokosić się w swojej strefie komfortu. Coś ci nie pasuje? Zmień to! Nieważne, czy zajmie ci to tydzień, miesiąc czy rok, na pewno wyjdzie ci to na dobre. Więc działaj i się nie poddawaj, a wszelkie porażki traktuj jako lekcje. źródła zdjęć/obrazków: 1 (tytułowe), 2, 3. * Podobało się? W takim razie polub mnie na fejsbuku i zaobserwuj na bloglovin, aby nie przegapić kolejnych wpisów!
Dla jednego szczęście to rodzina . Dla drugiego zaś pieniądze . Ja należę do tej pierwszej grupy . Zwykle upatruję go w "rzeczach ", które nie są na sprzedaż . Według mnie wszystko zaczyna się w głowie . I to jak do tego podejdziemy też wiele daje. Możecie przeczytać ten wpis i powiedzieć - To nic nie zmienia . I tak nie dam rady .
Znajdź potencjał do bycia sobą. Poszukaj siebie, zrozum i polub człowieka, jakim dla każdego to co innego, znajdź je u siebie, nie u prócz Ciebie nie sprawi, że poczujesz się spełnionym nie powie Ci jak być szczęśliwym, może jedynie dać pewne wskazówki jak można tego dokonać. 1. POZNAJ SIEBIE Już od dzieciństwa przybieramy różne maski, czasami podyktowani słowem innych, czasami z własnej się w pewnym sensie od świata, izolujemy się, często nie pozwalamy długo jesteśmy ludźmi, którzy robią coś, bo trzeba, bo nie wypada inaczej, że zapominamy czego chcielibyśmy my. Poznaj siebie, zastanów się, czego oczekujesz, czego chciałabyś Ty?W życiu nie chodzi o spełnianie cudzych oczekiwań, czyiś ambicji czy niespełnionych chodzi o robienie rzeczy, które nas cieszą, które nam dają satysfakcje i radość, by być szczęśliwym. Możesz nadal zakładać maskę każdego dnia, uśmiechać się miło do innych, udawać nie oczekuje od Ciebie zmian, bo takowych robić nie musisz, nic nie za kilka czy kilkanaście lat, możesz mieć pretensje tylko i wyłącznie do pozwoliłaś sobie na takie życie, bez Ciebie i nie dla Ciebie… 2. DOCEŃ TO CO MASZ Ciesz się ze swojego dotychczasowego życia, bądź dumna z tego, co życie nie przestało być nagle ważne, bo teraz chcesz żyć inaczej, chcesz, aby było w głowie przerodzą się w czyny, ale to nie stanie się w jednej chwili. Na wszystko przyjdzie czas, nie katuj się, wymagaj, ale tyle ile w danym momencie możesz od siebie to co masz i zrozum, życie, które prowadzimy często nie odzwierciedla tego kim co nas otacza to tylko rzeczy, ważne jest to co myślimy, czujemy, widzimy. Spokojnie, na wszystko przyjdzie czas i odpowiednia często mamy sporo osiągnięć, ale zwyczajnie ich nie w lustro i zobacz, jesteś najlepszą wersją siebie. 3. BĄDŹ ODWAŻNA Zmień to co doskwiera, odważ się postępować inaczej, bądź bój się walczyć o siebie, mówić czego oczekujesz, co chciałabyś my sami najlepiej wiemy co jest dla nas dobre, co akceptujemy, lub czego już tolerować nie chcemy. Ja wiem, że jeśli do tej pory byłaś wszędzie i dla wszystkich, to teraz kiedy chcesz zacząć żyć dla siebie może to być źle odebrane przez bój się tego, nie zadowolisz wszystkich, a nawet nie próbuj, wystarczy, że uszczęśliwisz odważna, zacznij od małych kroków, aby do przodu, to nowa droga, a wszystko, co nowe budzi strach, to normalne. Nie wymagaj od siebie więcej niż możesz dać w obecnej katuj się wyrzutami, że zrobiłaś mniej niż chciałaś, czy wszystko nie ważne, ważne jest, że chcesz, że zaczęłaś się zmieniać, że zaczynasz żyć dla siebie. 4. SPEŁNIAJ MARZENIA Marzenia, są różne, jak charaktery ludzi, zmienne, jak ciążowe zachcianki i wymagające naszej pracy, jak większość rzeczy w poddawaj się, bo raz nie wyszło, bo nie wiesz co dalej, czy to ma jakiś sens…Pracuj, dawaj z siebie tyle ile możesz i nie zniechęcaj porażkami, każda nas czegoś uczy. Nie mam super recepty na spełnianie marzeń, sama mam ich jeszcze dużo do jednak motywację, by iść do przodu, by być coraz bliżej ich też miewam dni, kiedy mi się nie chce, kiedy nie mam ochoty na nic. To wszystko jest chwilowe, mija, tak samo, jak życie, płynie nas zależy czy przeżyjemy to życie w pełni, czerpiąc z niego pełnymi jednak zaakceptujemy to, co mamy lub czego nam brakuje nie robiąc nic. 5. ŻYJ JAK CHCESZ BY BYĆ SZCZĘŚLIWYM Żyć w zgodzie ze sobą, być szczęśliwą, mieć dobre napisać, zmień się, bądź lepszym człowiekiem, a będzie Ci dane, ale co będzie?…Czego innego oczekuję ja, a czego innego oczekujesz Ty, więc dane nam będzie co innego. Byłaś kobietą podatną na zdanie i sugestie innych?Potrafiłaś uwierzyć w cudze zapewnienia, że robisz coś źle?Codziennie potulnie zakładałaś swoją maskę i udawałaś przed światem, że jesteś szczęśliwa?Żyłaś, ale obok, nie korzystając w pełni z możliwości, jakie daje wolność… Wolność od ludzi zawistnych, zakłamanych i jakie zawsze chciałaś mieć, ale nie miałaś odwagi, by coś zmienić, by zmienić wiesz, że można inaczej, lepiej, po swojemu, bo tylko na naszych warunkach mamy szansę żyć tak, by kiedyś nie żałować, porażek się nie pamięta, ale tego, że coś się chciało, ale się nie zrobiło w pamięci zostaje…
bfpN.